10-09-2022 Wędrówka szlakami Gór Opawskich, Biskupia Kopa.

W sobotę 10 września wspólnie z Dorotą wybrałem się w Sudety, naszym celem była Biskupia Kopa, najwyższy szczyt Gór Opawskich. Wędrówkę rozpoczęliśmy w niewielkiej wsi Pokrzywna, miejscowości wypoczynkowej będącej dobrze zagospodarowanym centrum turystycznym. Pokrzywna położona jest w dolinie Złotego Potoku, między wzniesieniami Zamkowa Góra i Olszak, w połowie drogi między Głuchołazami a Prudnikiem. Wieś powstała jako osada leśna dla drwali i myśliwych. Z uwagi na położenie nazywana była „górnośląską Szwajcarią". Z Pokrzywnej czerwonym szlakiem turystyczny (Główny Szlak Sudecki) powędrowaliśmy na Biskupią Kopę (889 m n.p.m.). Po drodze zdobyliśmy Szyndzielową Kopę (533 m n.p.m.), Zamkową Górę (571 m n.p.m.) oraz Srebrna Kopę (785 m n.p.m.).

Na Zamkowej Górze

Zamkowa Góra jest trzecim co do wysokości szczytem Gór Opawskich, położonym na wschód od doliny Bystrego Potoku. Od początku XIV wieku stał tutaj warowny zameczek, którego celem była ochrona granicy między księstwem opawskim, a księstwem biskupów wrocławskich oraz przechodzącego tędy szlaku handlowego z Wrocławia na Morawy. Zamek o wymiarach 20x60m został zbudowany z łupków kamiennych bez użycia zaprawy. W XV wieku warownia stała się siedzibą rozbójników nękających okolicznych mieszkańców i przejeżdżających tędy kupców. Uciążliwość niechcianego sąsiedztwa spowodowała wyprawę sprzymierzonych wojsk kilku miast, które zniszczyły zamek. Jednak według legendy zamek zapadł się pod ziemię podczas wielkiej burzy, która rozpętała się za karę nieuszanowania przez zbójów Wielkiego Postu i obrabowania w tym czasie karawany kupców. Na pamiątkę tego wydarzenia, raz w roku w Wielki Piątek otwierają się piwnice zamku, w których ukryte zostały zbójnickie skarby. Po chwili jednak loch zamyka się na cały rok, co ma być przestrogą dla osób zachłannych. Obecnie zarysy zamku są słabo widoczne.

Wieża na Biskupiej Kopie 

Biskupia Kopa (889 m n.p.m.) jest najwyższym szczytem Gór Opawskich, a także najwyższym wzniesieniem województwa opolskiego. Swą nazwę zawdzięcza dawnym właścicielom, biskupom wrocławskim, którzy w roku 1474 otrzymali te ziemie od króla węgierskiego Macieja Korwina. Na jej szczycie po stronie czeskiej znajduje się 18-metrowa murowana wieża. Wybudowano ją staraniem zlatohorskiej sekcji Śląsko-Morawskiego Sudeckiego Towarzystwa Górskiego i otwarto uroczyście w roku 1898. Dla uczczenia pięćdziesięciu lat panowania nadano jej imię cesarza Franciszka Józefa. W czasie II wojny światowej wieża została przejęta przez Wermacht, który uczynił z niej punkt obserwacyjny. Po wojnie wieża została upaństwowiona. W latach pięćdziesiątych została zamknięta. Z okazji setnej rocznicy powstania z inicjatywy Klubu Przyjaciół Zlatych Hor  wieża została odnowiona i ponownie uroczyście otwarta. Od 1 sierpnia 2015 roku zarządzana jest przez miasto Zlate Hory. W latach 2017-2018 zrekonstruowano cały budynek. Z Biskupiej Kopy zeszliśmy czerwonym szlakiem do Górskiego Domu Turysty pod Biskupią Kopą.

Górski Dom Turysty pod Biskupią Kopą, schronisko PTTK

Schronisko pod Biskupią Kopą  powstało w latach 1923-1927 z inicjatywy prudnickiej sekcji Śląsko-Morawskiego Sudeckiego Towarzystwa Górskiego jako drugie na stokach Biskupiej Kopy (od końca XIX wieku niedaleko szczytu działało schronisko „Rudolfsheim”, które spłonęło całkowicie w latach pięćdziesiątych XX wieku). Był to początkowo zwykły barak wojskowy zaadaptowany na cele turystyczne, który ze względu na nasilający się ruch turystyczny został rozbudowany. Podczas II wojny światowej ruch turystyczny był mniejszy, ale schronisko nadal odwiedzali turyści. Po wojnie schronisko zostało przejęte najpierw przez PTT, a następnie PTTK z Katowic. Otrzymało ono wówczas nazwę „Pod Kopą Biskupią”, a w roku 1964 imię Bohdana Małachowskiego, krakowskiego działacza turystycznego. Obiekt długo świecił pustkami, gdyż przez wiele lat wędrowanie po szlakach nadgranicznych wymagało towarzystwa żołnierza WOP. W roku 1948 działacze PTT oznakowali szlak z Głuchołaz (stare niemieckie znaki uległy zatarciu, a z przyczyn ideologicznych polskie postanowiono wytyczyć innymi ścieżkami), wkrótce jednak schronisko ponownie zamknięto. Po raz kolejny otwarto je w roku 1957.  W latach 70-tych obiekt przeszedł gruntowny remont. Od roku 1992 właścicielem schroniska jest wrocławski oddział PTTK.

Na Gwarkowej Perci

Gwarkowa Perć jest dawnym kamieniołomem, z kilkunastometrowymi ścianami wyrobiska górniczego powstałego po eksploatacji łupków fyllitowych, potocznie zwanych dachówkowymi. Wykorzystywano je lokalnie do celów budowlanych miedzy innymi do pokrywania dachów. Kamieniołom otwarto w roku 1820 i z przerwami działał do roku 1939. Największą atrakcją wyrobiska jest kilkunastometrowa, 35-stopniowa metalowa drabina. Ze schroniska najpierw żółty, a następnie niebieskim szlakiem turystycznym przez Gwarkową Perć wróciliśmy do Pokrzywnej. W sumie pokonaliśmy 14 km przy 760m podejść.

Galeria: