28-11-2020 III Indywidualny Rajd Andrzejkowy Politechniki Świętokrzyskiej.

W dniach 26 - 30 listopada 2020 r. odbył się III (tym razem) Indywidualny Rajd Andrzejkowy Politechniki Świętokrzyskiej. Uczestnicy rajdu, na przestrzeni pięciu dni wędrowali w małych grupkach  po Świętokrzyskim Parku Narodowym jedną z trzech zaproponowanych tras: Trasa 1; Nowa Słupia – Św. Krzyż – Trzcianka – Kobyla Góra – Nowa Słupia, Trasa 2; Nowa Słupia – Grzegorzowice – Chełmowa Góra – Nowa Słupia, Trasa 3; Święta Katarzyna – Łysica – Kakonin – Święty Krzyż – Nowa Słupia.
Ja w sobotę 28 listopada wspólnie z Dorotą pokonałem trasę nr 1 przedłużoną o wejście na Chełmową Górę. Nasza wędrówka rozpoczęła się na rynku w Nowe Słupi, skąd podążyliśmy niebieskim szlakiem turystycznym im. Stanisława Jeżewskiego na Łysą Górę po drodze mijając XVII wieczny kościół pw. Św. Wawrzyńca, Dom Opata z XVIII wieku, Centrum Kulturowo – Archeologiczne wraz z Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego noszące  imię Mieczysława Radwana będące aktualnie w trakcie gruntownej przebudowy, powstałe w okresie międzywojennym jako drugie schronisko w Górach Świętokrzyskich Szkolne Schronisko Młodzieżowe „Pod Pielgrzymem”, kamienną figurę pielgrzyma - św. Emeryka, kapliczki - stacje drogi krzyżowej zlokalizowane przy Drodze Królewskiej prowadzącej do Klasztoru Świętokrzyskiego, Pogański Wał Kultowy z VII - IX wieku, zrekonstruowany w 2020 roku Kopiec księcia Adama Jerzego Czartoryskiego, Grotę Matki Bożej Niepokalanie Poczętej, Cmentarz Jeńców Radzieckich (1941/42) na Polanie Bielnik, Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego z drugiej połowy XII wieku, platformę widokowa i Gołoborze im. Romana Kobendzy. Na Łysej Górze (595 m) zmieniliśmy szlak na czerwony, Główny Szlak Świętokrzyski im. Edmunda Massalskiego, którym przez Trzciankę dotarliśmy na Kobylą Górę (391 m). Na Kobylej Górze po raz kolejny zmieniliśmy szlak tym razem na zielony, dotarliśmy nim do Nowej Słupi i już dodatkowo odwiedziliśmy enklawę ŚPN, pierwszy w Polsce rezerwat przyrody założony w 1920 roku - Chełmową Górę, słynącą z  ok. 500 wielkich mrowisk i naturalnych stanowisk modrzewia polskiego oraz pomnika prof. Mariana Raciborskiego, botanika i badacza modrzewi. Na Chełmową Górę (351 m) dotarliśmy czarnym szlakiem im. Jerzego Kapuścińskiego.
W sobotę, w „typowo” późnojesiennych warunkach (temperatura zbliżona do 0 stopni C, na dole opady deszczu, a na Łysej oraz Chełmowej Górze śniegu do tego gęsta mgła na Łysej Górze) pokonaliśmy bez mała 19 km przy 560 m podejść.

 

Galeria: