30 grudnia wybrałam się z Markiem na niedzielną wędrówkę- na pożegnanie starego roku. W zamyśle była lajtowa wycieczka z Widełek do Łagowa niebieskim szlakiem im. E. Padechowicza, prowadzącym z Chęcin do Kielc. W weekend ciężko się dostać do Widełek a więc w internecie znalazłam busa do pobliskiej miejscowości Łukawa, który… nie przyjechał. W międzyczasie podjechał bus do Sandomierza jadący przez Łagów i tak przed 10 wylądowaliśmy w Łagowie, tym razem z zamysłem, że jednak zrobimy dłuższą trasę bo do Daleszyc.